Bordowy kapelusz oraz męski płaszcz

Za oknem zrobiło się nieco cieplej, jednak dzisiaj chciałbym podzielić się z Tobą zdjęciami, które razem z Eloi przygotowaliśmy dla Ciebie jeszcze w styczniu, w prawdziwie mroźnej i nieco tajemniczej scenerii jednej z łódzkich ulic. Z reguły wydają się one dość obskurne i groźne, ale nie tym razem. Zobacz, jak pięknie wygląda ulica oprószona śniegiem. Jak w bajce! My byliśmy zauroczeni.

Na specjalną uwagę zasługuje jednak kapelusz. Pierwszy w moim życiu! Byłam tak podekscytowana kiedy szłam go wybierać, że nie wiedziałam na jaki się zdecydować. Spędziłam w sklepie dobre 45 minut zanim wybrałam właśnie ten 🙂 To on stał się podstawą całej stylizacji.

Dobrałam do niego klasyczny płaszcz o męskim kroju, lecz by nadać mu kobiecości, przewiązałam go paskiem w talii. Do tego idealnie nadają się jasne akcenty: piękna, geometryczna, zamszowa kopertówka i buty. Bardzo wysokie, ale mega wygodne. Są podwyższone z przodu, więc różnica wysokości nie jest tak odczuwalna i można spokojnie chodzić, a nawet biegać (przetestowane: sprint na tramwaj).

Życzę Wam miłego weekendu, pełnego nowych wyzwań i uśmiechu :*

Płaszcz River Island | Kapelusz Parfois | Buty Ryłko | Rajstopy Orsay | Pasek Big Star | Torebka prezent