Photos by Tiger in the Flowers |
NIEDZIELA 21.04.2013
To już trzecia, ostatnia część relacji. W niedzielę na szczęście pogoda nam dopisała – w promieniach słońca wszystko wydało się zupełnie inne.
Z godziny na godzinę można było jednak zaobserwować malejącą liczbę uczestników. Tak, jak na wcześniejsze pokazy należało oczekiwać wśród sporej ilości osób, tak na ostatni, finałowy pokaz można było wejść luźno, bez ryzyka przepychanek i bycia podeptanym.
Moja selekcja na ten dzień to pokaz Kamili Gawrońskiej-Kasperskiej, Wioli Wołczyńskiej oraz Roksolany Bogutskiej.
Pokaz Kamili Gawrońskiej-Kasperskiej inspirowany był malarstwem Jerzego Nowosielskiego, prawosławiem oraz Bizancjum. Były to ubrania w bardzo geometrycznych krojach, z dominacją bieli, czerwieni i motywów krzyży. Pomimo nawiązań do odległej przeszłości, kolekcja miała futurystyczny charakter, bardzo dobrze wpisywała się w obecnie panujący minimalizm.
Pokaz Wioli Wołczyńskiej to przede wszystkim wygoda i nietypowe połączenia. W ubiorach dominowała czerń, granaty i szarości. Cechą charakterystyczną była burza wystających spod kapeluszy włosów.
Z kolei ostatni pokaz gościa specjalnego, Roksolany Bogutskiej, to bogactwo kolorów, wzorów oraz zaczerpnięć z tradycji ludowej – nie tylko ukraińskiej czy rosyjskiej, ale także szkockiej czy angielskiej. Stroje odwoływały się do mody lat 40-tych i 50-tych, były bardzo wygodne, lecz przede wszystkim kobiece – podkreślona talia, przepych biżuterii. Całości dopełniały misternie zaplecione włosy i intensywnie czerwony kolor ust.
Poza pokazami, można było podziwiać także prace młodych i zdolnych polskich fotografików – Young Fashion Photographers Now. Bardzo wyraźnie dało się także zauważyć spore zainteresowanie nowymi trendami wśród najmłodszych uczestników.
Bardzo cieszę się, że mogłam wziąć udział w tego typu wydarzeniu. Choć mój udział był krótki i intensywny, jednak rozwinął we mnie pewną estetykę i pozwolił nauczyć się kształtować opinie na temat widzianych kolekcji.
Photo by Edytt |