Pozostając w mroźnych klimatach przedstawiam sesję inspirowaną Anną Kareniną. Jest też futrzana czapka!
Po obejrzeniu filmu Anna Karenina od razu zapragnęłam nosić długie suknie, piękną biżuterię, futra i koronki. Jako, że taki sposób ubierania się jest trochę przestarzały, postanowiłam zaadaptować styl bohaterki do dzisiejszych czasów. To, co najłatwiej było uwspółcześnić to futrzana czapka mojej babci, którą znalazłam na dnie szafy.
Futrzana czapka
Miałam lekki moment zawahania przed włożeniem futrzanej czapki, ale od razu poczułam sie w niej znakomicie! Czapka od razu dodaje powagi, charakteru i tajemniczość rosyjskiej księżniczki. Polecam taki strój każdemu!
Mimo to, mam nadzieję, że ta zima wreszcie się skończy.
Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam spokojnych świąt wielkanocnych, pełnych inspiracji i refleksji.
Remaining in cold climates I’d like to present the session inspired by Anna Karenina. There is also a fur hat!
After watching the Anna Karenina movie I wanted to wear long dresses, beautiful jewelry, fur and lace right away. Since this way of dressing is a little outdated, I decided to adapt the style of the heroine for our times. What was the easiest to wear contemporary is a fur hat from my grandmother, which I found at the bottom of the wardrobe.
Fur hat
I had a slight moment of hesitation before inserting a fur cap, but immediately I felt perfectly! Hat immediately adds seriousness, character and the mystery of a Russian princesses. I would recommend this outfit to anyone!
Nevertheless, I hope that this winter is finally over.
Well, it remains for me nothing else than to wish you a peaceful Easter, full of inspiration and reflection.
Pictures by Eloi Rimmelspacher
Spódniczka Promod | Sweter Esprit | Żakiet Zara Szal Zara | Buty Reserved | Czapka pamiątka po Babci | Torba Michael Kors