Sukienka na specjalną okazję

Dziś chciałabym podzielić się z Wami refleksją na temat ubrań kupowanych na tzw. ”specjalną okazję”. Cóż, pod tym pretekstem zdarzyło mi się już nabyć wiele pięknych ubrań, które… no właśnie. Które czekają na swoje wielkie wyjście. Tylko co, jeśli ono nigdy nie nadejdzie?

Tak więc od pewnego momentu zaczęłam inaczej podchodzić do tego tematu, a przynajmniej poczyniłam próby. Staram się, by każdy dzień był tym wyjątkowym, a każda okazja  – specjalną. Bo przecież nie warto czekać na magiczne momenty, trzeba je sobie samemu stwarzać.

Tak więc do dzieła! Jutro bez wahania załóż swoją ulubioną sukienkę. Nie chowaj jej na specjalne okazje. Od razu zobaczysz wszystko w lepszym świetle.
A o to przecież chodzi – żeby poprzez ubiór kształtować w sobie pozytywne nastawienie.

Dziś prezentuję Ci tą piękną, lekko połyskującą sukienkę z dużymi, eleganckimi guzikami z tyłu. Jako, że ma trudną formę bez zaznaczonej talii, znacznie skraca sylwetkę i trochę pogrubia nogi. Dlatego założyłam do niej bardzo wysokie szpilki, tak, by efekt był mega kobiecy.

Sukienka Echo | Buty New Look | Pierścionek Parfois | Bransoletki Parfois, Reserved