Drugim krokiem, zaraz po dokładnym oczyszczeniu skóry jest tonizowanie.
Wybrałam produkt polskiej marki Tołpa: łagodny płyn micelarny – tonik 2w1 z lukrecją i bławatkiem. Nie ściąga skóry, po użyciu nawilża. Jest hypoalergiczny i nie zawiera sztucznych składników, więc jak najbardziej nadaje się do mojej wrażliwej cery. Tołpa, poza świetnym działaniem i doborem naturalnych składników, przemawia do mnie pod względem wizualnym. Takie elementy, jak
estetyczne opakowanie i opisanie produktu są dla mnie bardzo ważne, a w przypadku, gdy nie kupuję kosmetyków z polecenia znajomych, nawet pełnią kluczową rolę. Podoba mi się prostota etykiet, zamieszczanie ciekawostek, jasnych i zrozumiałych informacji. Za to wielki plus!
estetyczne opakowanie i opisanie produktu są dla mnie bardzo ważne, a w przypadku, gdy nie kupuję kosmetyków z polecenia znajomych, nawet pełnią kluczową rolę. Podoba mi się prostota etykiet, zamieszczanie ciekawostek, jasnych i zrozumiałych informacji. Za to wielki plus!
W następnym odcinku napiszę, jaki krem dla siebie wybrałam i jak poradził sobie z moimi problemami.