Sytuacja, w której się znaleźliśmy, jest trudna dla nas wszystkich. Szczególnie z ekonomicznego punktu widzenia. Dlatego powinniśmy działać rozważnie, by niwelować jej negatywne skutki. Jak to robić? Wspierajmy polskie marki!
Dokonuj odpowiednich wyborów
Jak to robić? Nic trudnego. Wspieraj firmy z polskim kapitałem. Nie namawiam Cię tutaj do nadmiernej konsumpcji czy rzucenia się w zakupowe szaleństwo. Chodzi o codzienne wybory. Kosmetyki, środki czystości, żywność, ubrania. Zwróć uwagę na producenta i wybierz lokalną, polską firmę. Wielkie, międzynarodowe koncerny jakoś sobie poradzą. Małe, polskie biznesy mogą tego nie przetrwać. Warto w obecnej sytuacji dać im szansę, szczególnie że zazwyczaj jakość rodzimych produktów jest o wiele lepsza od tych zagranicznych.
Branża mody
Jako że jest to dziedzina, która bardzo mnie interesuje, chciałam pokazać Ci kilka moich ulubionych marek i ostatnich odkryć. Uwierz, mamy wiele ciekawych sklepów, a ja wciąż odnajduję nowe. Teraz, zanim udam się do sieciówek, staram się najpierw szukać potrzebnych rzeczy u rodzimych twórców. A jest w czym wybierać!
Moje przykłady
Chylak – tych torebek przedstawiać chyba nie muszę. Wiem, że nie są tanie. Wiem, czas oczekiwania jest kosmiczny (ja na swoją czekałam ponad 3 miesiące!). Jednak jakość broni się sama. Torebka jest piękna, uniwersalna, dobrze zrobiona i pasuje dosłownie do wszystkiego. Swoją mam od ponad roku i świetnie się trzyma, a inne poszły w odstawkę.
The Clue – krakowska marka, mam od nich piękny, biały kardigan. Przyjemny w dotyku, ciepły i szykowny. Czuję się w nim cudownie, a do tego usłyszałam wiele komplementów na jego temat J
Mój kraj taki piękny – ich peleryna do zadań specjalnych to jakaś magia! Ciepła, przytulna, mięciutka. Tylko marzysz, by się w niej zatopić. Wybrałam kolor koniak – i jest boski!
Laurella – kupiłam u nich letnią sukienkę i spódnicę midi, którą być może za niedługo uda mi się dla Was sfotografować. Jakość i wybór wzorów obłędny. Marzy mi się jeszcze ich bluza z falbaną.
Hibou – producent piżam i ubrań do chodzenia po domu. Skusiłam się na spodnie z dresu w kolorze écru (wiem, mało praktyczne). Są cudowne!
Muscat – kocham ich okulary. Mam już dwie pary i ciągle mi mało!
Echo – rodzinna marka z długotrwałą tradycją. Teraz szyją również maseczki z przecudownych materiałów. Jeśli z szyciem Ci nie po drodze, warto rzucić na nie okiem.
The miracle makers – coś dla mam karmiących. By czuć się pięknie na każdym etapie naszego życia.
Belle – na razie to sfera fascynacji, jeszcze nic tutaj nie kupiłam. Tak marzy mi się T-shirt z pięknym nadrukiem (jest ich tyle, że miałaby problem, na który się zdecydować, a ciągle powstają nowe!) i różowa, lniana bluzka. Wygląda obłędnie.
Joy in me – to może nie moda, ale chciałam Ci o tym opowiedzieć. Długo szukałam swojej maty do jogi (nie jestem specjalistką), ale po gruntownym badaniu rynku (jakieś dwa lata temu) zdecydowałam się właśnie na ich matę (dobra, design też miał niemałe znaczenie). Jestem bardzo zadowolona, komfort domowych ćwiczeń wzrósł niewspółmiernie.
Arabesque – coś dla fanek baletu – piękne body, w których poczujesz się jak primabalerina.
Klasyczna czerń
No i bohaterka dzisiejszego wpisu – czarna bluzka od Patchouli. Wykonana z wiskozy, jest leciutka niczym piórko, niezwykle przyjemnie się ją nosi. Uwielbiam funkcjonalne ubrania, więc tutaj hit! Możesz ją nosić na trzy różne sposoby. Związaną luźno z przodu – opcja wieczorowa lub wakacyjna. Na co dzień, do pracy można związać bardziej ciasno, tworząc coś w rodzaju kimono. Można też ubrać ją odwrotnie, co daje nam piękny dekolt na plecach. Poniżej, na zdjęciach, zobaczysz wszystkie opcje noszenia. Osobiście, jestem zachwycona, szczególnie ze względu na jakość. Zestawiłam ją ze spranymi mom jeans, żeby nie było zbyt elegancko. Do tego plecione klapki na obcasie (wiem, do Bottega Veneta im daleko), idealne na wiosnę i lato. Tym bardziej że obcas wcale nie jest wysoki – będą idealne na codzienne wyjścia.
Masz jakieś swoje ulubione marki, którymi chcesz się podzielić? Napisz w komentarzu, chętnie poznam nowe, ciekawe biznesy!
Let’s support Polish brands
The current situation in which we find ourselves is difficult for all of us. Especially from an economic point of view. That is why we should act carefully and take thoughtful decisions to eliminate its negative effects.
Make the right choices
How to do it? Nothing hard. Support companies with Polish capital. I am not encouraging you to excessive consumption. It’s about everyday choices. For example cosmetics, cleaning products, food, clothes. Pay attention to the manufacturer and choose a local company. Big international companies will manage somehow. However small Polish businesses may not survive this crisis. It is worth giving them a chance in the current situation, especially since the quality of native products is usually much better than foreign ones.
Fashion industry
As this is an area that interests me a lot, I wanted to show you some of my favorite brands and recent discoveries. Believe me, we have many interesting stores, and I still find new ones. Now, before I go to chain stores, I try to look for the things I need from the native artists first. And there is a lot to choose from!
Chylak – I don’t have to present these bags. I know they are not cheap. I know, the waiting time is cosmic (I’ve been waiting for my over 3 months!). However, the quality defends itself. That is to say, the bag is beautiful, versatile, well made and fits everything.
The Clue – a Krakow based brand, I have a beautiful white cardigan from them. Pleasant to the touch, warm and stylish. I feel wonderful in it, and, moreover, I heard many compliments about it as well.
Mój kraj taki piękny – their cape for special tasks is something magical! Warm, cozy, soft. You only dream about sinking in it. I chose the cognac color – and it’s divine!
Laurella – I bought a summer dress and a midi skirt from them, which I hope I will be able to photograph for you soon. The quality and choice of designs are insane. I still dream of their frill sweatshirt.
Hibou – producer of pajamas and home wear. I was tempted with écru sweatpants (I know, not very practical). They are wonderful!
Muscat – I love their glasses. I already have two pairs and I still don’t have enough!
Echo – a family brand with a long-standing tradition. Now they also make masks from wonderful materials. If sewing is not something you adore, it’s worth taking a look at them.
The miracle makers – something for breastfeeding mothers. To feel beautiful at every stage of our lives.
Belle – for now, it’s a sphere of fascination, I haven’t bought anything here yet. I dream of a T-shirt with a beautiful print (there are so many that I would have a problem deciding on, and new ones are still emerging!) And a pink linen blouse. It looks insane.
Joy in me – this may not be fashion, but I wanted to tell you about it. I was looking for my yoga mat for a long time (I’m not a specialist). But after thorough market research (about two years ago) I decided on their mat. I am very satisfied, the comfort of home exercises increased a lot.
Arabesque – something for ballet fans – a beautiful body in which you will feel like a ballerina.
Classic black
And the heroine of today’s post – a black blouse from Patchouli. Made of viscose, it is light as a feather. It is extremely pleasant to wear. I love functional clothes, so that’s a wrap! You can wear it in three different ways. Loosely tied at the front – evening or holiday option. Every day, you can tie up to work more tightly, creating a kind of kimono. You can also dress it back to front, which gives a beautifully open back. Below, in the pictures, you’ll see all the three options. I am delighted, especially for the quality. I combined it with washed mom jeans so that it would not be too elegant. Plus woven high heels (I know, it’s far from being a Bottega Veneta), perfect for spring and summer. What is more, the heel is not at all high – they will be perfect for everyday outings.
Do you have any favorite brands you want to share? Write in the comment, I will gladly learn new, interesting businesses!
Bluzka Patchouli | Spodnie, kolczyki i sandały Stradivarius | Bransoletka vintage
Blouse Patchouli | Jeans, earrings and sandals Stradivarius | Bracelet Vintage